WHO ostrzega przed rakiem oraz nadmiarem spożywania mięsa

Dziś polecam obejrzeć bardzo ciekawy filmik:

Dodam, że spożycie dzienne 50 gram przetworzonego czerwonego mięsa zwiększa ryzyko zachorowania na raka już o 18%. Największym zagrożeniem są związki chemiczne, które są dodawane do wyrobów mięsnych, aby miały apetyczny kolor, zapach i długą datę przydatności. Jeśli ludzie żyliby w jaskiniach i jedli surowe czerwone mięso to zapewne ryzyko zachorowania na raka byłoby mniejsze. Niestety podczas obróbki cieplnej zachodzą procesy chemiczne, które są niezdrowe dla ludzkiego ciała. Z tego co wiem drapieżcy nie urządzają sobie grilla, do tego nie hodują bydła w nieludzkich warunkach, karmionego podejrzaną paszą.

Międzynarodowa agencja badań nad nowotworami – przetworzone mięso umieściła na liście numer 1, gdzie jest między innymi tytoń i azbest.

Już w latach 70 lekarze zauważyli, że mięso nie należy do najzdrowszych produktów spożywczych. Niestety był to temat zbyt kontrowersyjny i specjaliści woleli milczeć, dopiero w latach 90 zaczęły się pojawiać pierwsze informacje o wołowinie i chorobach takich jak: rak jelita grubego, odbytnicy oraz rak piersi i prostaty. Kolejne badania pokazały, że hamburgery i steki zwiększają ryzyko zachorowania na raka trzustki.

To tyle na dziś, mam nadzieję, że nie przerobicie mnie na paszę dla krów, bo piszę coś co nie każdemu przypadnie do gustu.

Każdy człowiek potrzebuje – białka.

Białko – jest podstawowym budulcowym elementem wszystkich żywych komórek, nadmiar białka organizm spala i wytwarza energię. Jednak współczesny człowiek dostarcza za dużo białka zwierzęcego (na śniadanie szynka, na obiad kotlet, na kolację kiełbasa) co prowadzi do zakwaszenia i zanieczyszczenia organizmu. Białka zbudowane są z aminokwasów, które dzielą się na aminokwasy egzogenne oraz aminokwasy endogenne. Aminokwasy egzogenne to takie, które człowiek musi przyjmować regularnie w pożywieniu. Nadmiar białka zwierzęcego w organizmie prowadzi do odwapnienia kości i osteoporozy. Dodatkowa sprzyja alergią, astmie, otyłości, nadciśnieniu, cukrzycy, chorobą nowotworowym.

Na diecie wegańskiej dobrej jakości białko można znaleźć w:

  • Nasionach strączkowych
  • Soi
  • Soczewicy
  • Fasoli
  • Grochu
  • Bobie
  • Orzechach
  • Pestkach i nasionach oleistych

Jak widać roślin z białkiem jest całkiem sporo, dodam jeszcze, że białko pochodzenia zwierzęcego może i buduje mięśnie, ale białko pochodzenia roślinnego sprzyja rozwojowi mózgownicy. Sami zdecydujcie co wolicie ;).

Bibliografia: Elżbieta Jadwiga Maria Zielińska – Boża Kuchnia Wegańska